czwartek, 11 sierpnia 2016
środa, 10 sierpnia 2016
Saitenter 1
Saitenter
201r.07.01.
Nazywam się Aftalon. Zanim zaczniesz to czytać oczyść się(nie chodzi mi o to
byś się umył). Pomyśl że jesteś wilkiem, tak wilkiem nie przesłyszałeś się.
Dziś wstałam o 5:00 nie budząc mojego przyjaciela, Kenshina. Czekałam,
czekałam
i czekałam, chciałam go już obudzić. Podeszłam do niego a, że nie jestem zbyt
delikatną waderą to, no, nie oszukujmy się, dałam mu z Plaskacza. Obudził się i
wrzucił mnie do pobliskiego jeziorka. Byliśmy w tedy na łące w Mojetku. A ja
pociągnęłam go ze sobą. "DAM DAM DAM" (miało być dramatycznie) Gdy wyszliśmy
z wody, poszliśmy zapolować. Kenshin nie umie polować i to trzeba mu przyznać.
Ja upolowałam Sarnę, a on Królika. "PFF KRÓLIK" Gdybym miała porównać mnie a jego
to beze mnie dawno by już zdechł z głodu. Po zjedzeniu śniadania poszliśmy po
zwiedzać okolice bo byliśmy tam dopiero od 2 sa.(czyli po ludzku 2 dni) Przy
naszej grocie zobaczyliśmy watache Wakester. Nie podeszliśmy tam jednak, ponieważ prędzej by nas zagryźli, niż pogadali. O godzinie 19:00 poszliśmy razem zjeść kolacje, następnie poszliśmy spać.
O WSZELKICH BŁĘDACH PROSZE PISAĆ W KOMENTARZACH ZAJRZYJ NA KANAŁ YT Marczyk D PROSZE O NIE KOPIOWANIE
Subskrybuj:
Posty (Atom)